Quara Black to 25-letnia nauczycielka biologii i chemii w liceum. Urodziła się 30 dnia lipca, co oznacza, że jest lwem. Mieszka sama na obrzeżach miasta w domu numer 100.
Jest ona mrocznym elfem. W swojej prawdziwej postaci ma krótkie białe włosy, czerwone oczy a skórę ciemną jak noc. W postaci ludzkiej, kolor jej włosów zmienia się bardzo często.
Ubiera się różnie. Raz szpilki raz glany. Ale nigdy przenigdy nie zakłada rzeczy różowych. Wygląda na 25 lat, a tak naprawdę, to widziała jak zbudowano to miasto.
Jest ona niemiła, wredna, oschła, sarkastyczna. Nigdy nie ufa ludziom. Ale czasem jednak potrafi powiedzieć coś miłego, okazać empatię. Nie ma przyjaciół.
Została wygnana na Ziemię jakiś czas przed zbudowaniem Miasta. Schowała się przed Łowcami jakieś kilka kilometrów od miejsca, w którym zaczęły się roboty. Codziennie obserwowała ludzi w mieście, ale zdecydowała się dopiero niedawno by zamieszkać tam.
Walczy dwuręcznym toporem, który przy udeżeniu poraża człowieka (albo i nie człowieka) błyskawicami.
Gra na gitarze akustycznej. Lubi słuchać rocka, popu i metalu. Czyta zboczone książki o homoseksualistach.
Nie lubi natomiast rozwrzeszczanych dzieci, dlatego nienawidzi, gdy ktoś na jej lekcjach rozmawia. Jest gotowa wstawić jedynkę za jakiekolwiek szepnięcie.
Jest biseksualna.
[Dobrze ludzie :D. Karta jest i jestem z niej niezadowolona >.< bo krótka >.< Wątek ktoś chce? :>]
[Teraz ja xd]
OdpowiedzUsuńDziewczyna niechętnie odwróciła się do nauczycielki, ale najpierw przewróciła oczami.
- Tak? - odpowiedziała dość uprzejmie, choć tak naprawdę czuła złość.
- Tak, bo naprawdę bardzo mnie to interesuje - odparła sarkastycznie, a potem odeszła bez pożegnania.
Usuń[Haha xD]
OdpowiedzUsuńRudowłosa skończyła pić krew nocnego łowcy, a potem spojrzała za siebie, gdzie napotkała nauczycielke.
- Co pani tu robi? - westchnęła, wycierając krew z ust.
- Mogłabym Cię zapytać o to samo - odparła znudzona Quara.
[Headshot* pisze się to razem xd I podpisz, że to ROJA tekst xd]
OdpowiedzUsuń- Dlaczego nie wolno mi ich zabijać? Mam specjalne pozwolenie, a po za tym, to nie pani interes co robie - warknęła i odeszła.
[Ale boom headshot to ROJA text :< Pan śmietanka zgapił >.<]
OdpowiedzUsuńRudowłosa była już dosyć daleko, ale dobrze usłyszała co mówiła kobieta. Jednak nie cofnęła się, poszła przed siebie.
[A... i ja ciągle jestem xd]
[A skąd ja mam wiedzieć? xD]
Usuń- No... ja... - jąkająca Shannon zarumieniła się na twarzy. Nie wiedziała co powiedzieć. - Zainteresowałam się nim? - niechcący dodała to na głos.
- Widziałam, jak na mnie patrzył - choć tak odparła, to nie wierzyła własnym słowom. Shannon chciała, pragnęła, aby Lucian się nią zainteresował, tak jak ona nim.
OdpowiedzUsuń